piątek, 2 lutego 2018

"Conviction" Corinne Michaels

Na szczęście nie musiałam długo czekać, aby przeczytać finalną część książki "Consolation". Przeczytana już dawno, ale recenzja dopiero dziś.


Tytuł: Conviction tom 2
Autor: Corinne Michaels
Rok wydania: 2017
Stron: 358
Wydawnictwo Szósty Zmysł


Moja recenzja:

Recenzję pierwszego tomu, czyli "Consolation" znajdziecie tutaj. Doczekałam się kontynuacji, po którą chętnie sięgnęłam. Jeśli nie czytaliście wcześniejszej części, a macie zamiar, to nie czytajcie tej recenzji, bo będzie na pewno częściowo jej spoilerem.


Tom drugi rozpoczyna się dokładnie w momencie, w którym zakończyła się poprzednia część. Teraz w życiu Lee, jej małej córeczki oraz Liam'a pojawia się Aaron. Okazuje się, że przez ten cały czas kiedy żona myślała, że on nie żyje, był zakładnikiem. Teraz uwolniony wraca do kraju i rodziny. W domu od pierwszych chwil musi zmierzyć się z nieprzewidzianą przez niego sytuacją. Jego ukochana Lee jest z jego przyjacielem, zdradzają to już ich pierwsze spojrzenia na siebie...

Wszyscy są w wielkim szoku, jednak Lee od początku wie kogo pragnie i z kim chce być. Czy jednak tak trudny układ pozwoli przetrwać nowemu uczuciu? 

Tu historia znowu zatacza zwroty i próby wyjaśnienia, czy Aaron to była prawdziwa miłość głównej bohaterki. I co z Liam'em? Jak zachowa się on wobec swego najlepszego przyjaciela i kobiety, którą pokochał, ale jednak wciąż jest żoną innego? Czeka nas wiele emocjonalnych rozterek bohaterów. Tu także autorka zaprowadzi nas do gorących i pełnych namiętności scen romansu. A gdy będzie się zdawać, że wszystko zaczyna się układać, znów wszystko może legnąć w gruzach.

Jeśli czytaliście Consolation, to musicie przeczytać ten tom. W książce znajdziemy nie tylko w końcu prawdziwe zakończenie, ale też wielką dawkę prawdziwej miłości.

Kto już czytał?

4 komentarze:

  1. Nie znam tych tytułów, ale osobiście lubię książki które mają swoją kontynuację :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ta seria jest świetna, wywarła na mnie pozytywne wrażenie :) Aaron w tej części mnie strasznie irytował. Żałuję też, że wątek misji nie został wyjaśniony :)
    Zapraszam do siebie http://whothatgirl.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Pierwszy tytuł mam na swojej liście, dopisuję zatem drugi...

    OdpowiedzUsuń
  4. Czytałam obie części, a po lekturze pierwszej z niecierpliwością czekałam na drugi tom :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz. Komentarze reklamujące będą usuwane, jak i zawierające wulgaryzmy, czy obrażające.